15 maja 2024

W ostatnim czasie nasiliły się włamania w północnych osiedlach Szczecina. Nie ominęło to również Skolwina. Apelujemy o sąsiedzką solidarność. Obserwujmy swoją okolicę, swój blok, mieszkania sąsiadów, podwórka. Gdy widzimy obcych kręcących się po posesji, wzywajmy policję.

Złodzieje są coraz sprytniejsi i odważniejsi. Obserwują nas nawet przez kilka tygodni. Słuchają, o czym rozmawiamy w sklepie. Znają nasze zwyczaje i pory, kiedy wracamy do domu.

Najpopularniejszą metodą kradzieży jest wejście do mieszkania pod pretekstem przeglądu szybów kominowych, instalacji gazowej lub wentylacyjnej. Jedna rzekomo dokonuje przeglądu i zagaduje właściciela, a druga w tym czasie plądruje mieszkanie. Złodzieje często wybierają takie domy czy mieszkania, w których lokatorzy zostawiali uchylone okna. Młodzi złodzieje wykorzystują swoją drobną budowę ciała, wsuwają rękę przez uchylone okno i je otwierają. Parę lat temu w Policach grasowała ekipa które otwierała okna plastikowe zwykłym nożem. Aby ustrzec się przed takim otwarciem, najlepszym okazuje się stary motylek od środka. Wiadomo są różne alarmy, czujki kamery monitoringu. Zdarza się jednak że i to zawodzi, wtedy taki motylek skomplikuje na tyle wejście, że złodziej będzie musiał narobić hałasu. Najpewniejszym miejscem dla przechowywania pieniędzy lub cennej biżuterii nie jest mieszkanie, ale bank. Złodziej szybko znajdzie ukryte kosztowności i pieniądze w bieliźniarkach, torebkach po cukrze czy za obrazami – podkreślają policjanci

  • Nie zostawiaj kluczy pod wycieraczką, nie wieszaj ich na szyi dziecka. Załóż dobre zamki. Nie afiszuj się bogactwem. Unikaj przygodnych znajomości, zwłaszcza zawieranych przy kieliszku, nigdy poznanych w ten sposób ludzi nie zapraszaj do domu. Dotyczy to głównie osób samotnych. Ostrzegajmy się przed kręcącymi się po klatkach schodowych i w pobliżu domu obcymi ludźmi. Gdy ich zobaczymy należy ich uważnie obserwować.
  • Zainteresujcie się nimi, zapytajcie, kogo szukają – mówi Adam Kolasa. – Nie wpuszczajcie bez uzasadnionych powodów nieznanych osób do mieszkania. Wyjeżdżając z domu, nie zostawiajcie widocznych oznak swej nieobecności. Poproście sąsiadkę, by otwierała na krótko okna, opróżniała skrzynkę z korespondencji i ulotek, wieczorem włączała na jakiś czas światło w kuchni i pokoju.

Według danych policji, najczęściej łupem złodziei padają złote pierścionki, łańcuszki i sygnety, zegarki, gotówka, kolekcje monet, komputery, aparaty fotograficzne i telewizory. Często zabierane są odtwarzacze DVD i MP3, kamery, wkrętarki, wiertarki, pilarki, alkohol – głównie whisky, perfumy, firmowe kosmetyki oraz markowa odzież. Policja radzi, by ubezpieczać mieszkania. – Wtedy można zrekompensować straty po włamaniu. Niestety, nie wszyscy mieszkańcy decydują się na ubezpieczenie. 2/3 domów jest ubezpieczony a mieszkań jeszcze mniej. Według danych firmy Uniqa, chętniej umowy ubezpieczeniowe podpisują właściciele mieszkań niż domów. Najczęściej na ubezpieczenie decydują się osoby w wieku ponad 40 lat. To 56 proc. wszystkich korzystających z takiej ochrony.

Policjant podkomisarz Marek Łuczak podkreśla na wszystkich spotkaniach by stworzyć dokumentację fotograficzną swoich kosztowności, dzieł sztuki i przedmiotów które wg nas mają jakąś wartość. Dobrze jest opisać je sobie jak wyglądają, jakie uszkodzenia mają. W razie kradzież mamy już wszystko gotowe by policji przekazać do poszukiwań. Po kradzieży rzadko kiedy jesteśmy w stanie należycie opisać te przedmioty. jeżeli taki materiał stworzymy w komputerze to wydrukujmy to i zapiszmy jeszcze na jakimś nośniku lub dwóch i trzymajmy w różnych miejscach.

Również księża ze skolwińskiej parafii apelują o solidarną sąsiedzką pomoc. Nasza redakcja również przyłącza się do apeli o takąż pomoc. Pilnujmy się wzajemnie, dobry sąsiad często cenniejszy jest od monitoringu czy alarmu.

Gdy cokolwiek nas zaniepokoi dzwońmy pod 112.