Do radnych Rady Miasta wpłynął projekt uchwały odraczający likwidację przedszkola o rok. Zagranie na wybory czy przyznanie się miejskich urzędników do błędu? Pewne jest jedno, że do dnia dzisiejszego nikt z Miasta nie raczył odpisać na pytania wysłane do UM, jawnie łamiąc prawo prasowe.
Przypomnijmy na początek
W listopadzie ubiegłego roku, rodzice przedszkolaków zostali poinformowani o likwidacji przedszkola w Skolwinie. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Rodzice zorganizowali protest, który poparła Rada Osiedla Skolwin, kibice Świtu Skolwin oraz mieszkańcy. W sprawę zaangażował się również radny RM z okręgu Północ – Dariusz Smoliński. Miejscy urzędnicy widząc, bunt rodziców i opór lokalnej społeczności przeciwko likwidacji przedszkola zorganizowali spotkanie w Szkole. Na spotkanie oprócz gospodarzy miejsca, czyli dyrekcji i grona pedagogicznego SP44 wspieranych przez Radę Rodziców SP44, przybyli również przedstawiciele Urzędu Miasta oraz radni Renata Łażewska, Dariusz Smoliński i Krzysztof Romianowski.
Spotkanie niestety nic nie wniosło i nie zmieniło. Strony zostały przy swoich stanowiskach. Za to zastanawiające było zachowanie przewodniczącej Rady Miasta Renaty Łażewskiej, która próbowała najpierw zabierała protestującym tablice z hasłami sprzeciwu i wynosiła z sali, a w trakcie spotkania, próbowała blokować możliwość wypowiedzi panów radnych. Opowiedziała zebranym cały swój życiorys, który akurat w tej kwestii do dyskusji nic nie wnosił, co zresztą wytknęli radnej rodzice dzieci. Gdy już panom radnym udało się wywalczyć dojście do głosu, zaatakowała ich i próbowała dyskredytować w oczach mieszkańców Skolwina. Próba okazała się mało skuteczna a rodzice żądali odpowiedzi ze strony będących na spotkaniu miejskich urzędników, na pytania postawione przez Radnego Smolińskiego. Jednak radna Łażewska przerwała i oznajmiła, że odpowiedzi zostaną udzielone radnemu Smolińskiemu na piśmie w odpowiedzi na Interpelację.
Po tym spotkaniu rodzice gościli na komisji RM przedstawiając swoje argumenty. Niestety tam również nie przyjęto ich argumentów, a przewodniczący komisji dał do zrozumienia, że on też do szkoły pod górę chodził, to dlaczego teraz dzieci mają mieć lepiej.
12 grudnia podczas sesji Rada Miasta przegłosowała uchwałę o likwidacji Filii Przedszkola nr 77, a więc skolwińskiego przedszkola. Zgodnie z obietnicami pani urzędnik, złożonymi na spotkaniu z rodzicami w szkole, Prezydent Szczecina miał przesłać do rodziców przedszkolaków list z informacją o podjętej uchwale i informacją o dalszych działaniach miasta. Miało odbyć się kolejne spotkanie na Skolwinie. Niestety, tak jak miasto nie odpowiedziało naszemu portalowi na postawione pytania, tak samo rodzice nie dostali listów ani nie odbyło się spotkanie.
Naciski, pomówienia i dyskredytacja
Szykanowanie, rozsyłanie smsów dyskredytujących redakcję Skolwin.Info przez Radną Łażewską, a nawet naciski na naszą redakcję ze strony szkoły. Kampania wyborcza ekipy “OKSamorząd” wyjątkowo szybko się rozpoczęła.
Na wysłane listy z pytaniami odpowiedział tylko dyrektor Domu Kultury Klub Skolwin. Dyrektor szkoły Julia Rusiecka oznajmiła, że nie będzie sprawy komentować, a miejscy urzędnicy do dziś nie odpowiedzieli. Przypomnijmy, iż zgodnie z prawem prasowym powinni odpowiedzieć niezwłocznie. Kodeks Postępowania Administracyjnego daje urzędnikom czas do 30 dni. Minęło 88 dni i odpowiedzi nie ma. Tak wygląda dialog społeczny i wysokie standardy poszanowania prawa przez administrację prezydenta Krzystka. Orzeczenia sądów w tej sprawie też są jasne, odpowiedzieć mediom muszą nawet jak mówiąc kolokwialnie – ich nie lubią.
Nam się udało zlikwidować przedszkole.
Otrzymaliśmy informację o nowym projekcie uchwały związanej ze skolwińskim przedszkolem. Stosowny projekt otrzymali również miejscy radni. Likwidacja przedszkola zostaje przesunięta na 1 września 2025 roku. Czy to przypadek, że zbiega się to z oficjalnym ogłoszeniem przez prezydenta Krzystka faktu startu w wyborach do RM i na prezydenta Szczecina?
Co się zmieniło? Przecież na zebraniu przekonywano wszystkich, że szkoła jest super przygotowana i dostosowana na przyjęcie dzieci. Że nauczyciele pragną przedszkolaków w szkole, itd. Jednak rodzice przedszkolaków byli innego zdania. Tymczasem w rzeczonym projekcie okazuje się, że to rodzice mieli rację. Okazuje się, że trzeba przeprowadzić modernizację obiektu i dostosować szkołę, by powołać w niej oddziały przedszkolne (nie przenieść przedszkole – to są dwa całkowicie odmienne twory!).
Na spotkaniach padło jeszcze kilka interesujących stwierdzeń, jak np to, że Karpacka jest ślepą ulicą! Podczas gdy na planach miasta widać wyraźnie, że powstała dopiero 1/3 ulicy. Czyżby Radna Łażewska sugerowała, że Karpacka nigdy nie zostanie dokończona?
Okazało się również, że miejscy urzędnicy nie wiedzą ilu jest mieszkańców Skolwina! Inne dane były prezentowane przez urzędników, innymi dysponowała Rada Osiedla a jeszcze innymi dysponuje Urząd Skarbowy.
W co gra Magistrat?
Czy odsunięcie likwidacji podyktowane jest faktyczną wolą dostosowania szkoły, czy może chodzi po prostu o kampanię wyborczą? Niewygodnym byłoby startować w wyborach z hasłem – zlikwidowaliśmy przedszkole!
Z naszego okręgu startują i prezydent Krzystek i radna Łażewska. Radny Żylik też jest radnym z naszego okręgu. To, że przesuwa się w czasie przesunięcie likwidacji przedszkola w Skolwinie nie zmienia faktu, że ciągle się je likwiduje! I to jest największy sukces radnej Łażewskiej, Piotra Krzystka i Mirosława Żylika w ich okręgu – likwidacja przedszkola. Na koniec posłużymy się parafrazą słów pani Łażewskiej ze spotkania z rodzicami:
I nie dajcie sobie wmówić, że Skolwin się zwija, nam się udało. Wam się udało zlikwidować przedszkole!