SONY DSC
Prace miały ruszyć we wrześniu. Po za tym że się parę osób tu i ówdzie w pomarańczowych kamizelkach pojawia nic się nie dzieje, Przepraszam, dzieje się – awaria goni awarię a torowisko zaraz się rozpadnie. Od blisko tygodnia nie działa rogatka na przejeździe drogowokolejowym
Parę dni wcześniej zgłaszaliśmy zwisające kable wzdłóż torowiska, prawdopodobnie wskótek trwającej kradzieży, niestety nikt nie podjął interwencji. A zbiegło to się w czasie z tym kiedy przestała działać rogatka. Przypadek?
Jedno jest pewne tydzień czasu narażane jest życie wskutek braku dzioałań ze strony PKP PLK. Ruch w tym miejscu jest narastający. Jest to powodowane remontem drogi Police-Przęsocin-Szczecin oraz trudnościami z przejazdem od strony Głębokiego. Ta droga była alternatywą szybkiego przejazdu. Niestety była. Stan Stołczyńskiej z każdym dniem robi się coraz gorszy. A tu dodatkowo kwiatki problemy na przejazdach. Przejazdach bo również na przejeździe na Gocławiu trwają pracę i są tam utrudnienia w pokonywaniu go.
Ale nie tylko przejazdy są niebezpieczne same tory to też obraz nędzy i rozpaczy. Pamietacie filmik ze skaczącymi tramwajami na Potulickiej? My na Skolwinie mamy skaczące pociągi, może nie tak spektakularne jak tramwajowe, ale o wiele bardziej niebezpieczne ze względu na przewożone ładunki. Poodkręcane śruby miejscami brak śrub a nawet podkładó bo spróchniały tak, że tylko ślad po nich pozostał i resztki okuć. CZy ktoś w końcu zacznie dbać o bezpieczeństwo przewozów w PKP PLK?
