Przy niekorzystnej pogodzie w strugach deszczu piłkarze naszej Osiedlowej Dumy wygrali 3:1 i tym samym zajmują drugie miejsce w tabeli.
Już na początku spotkania w 4 minucie Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adama Nagórskiego pierwszą bramkę dla Świtu zdobył budzący respekt przeciwników rosły Patryk Bil. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Na kolejną bramkę przyszło czekać aż 73 minuty kiedy kontratak biało-niebieskich piękną główką zwieńczył umieszczając piłkę w bramce Polonii Paweł Krawiec. 12 minut później płasko po ziemi pokonał bramkarza Łukasz Kopeć. I pełnia szczęścia 3 punkty i 3 bramki zdobyta w Szczecinie. Jednak po 3 minutach minutach z rzutu wolnego swą honorową bramkę zdobywają goście.
ŚWIT SZCZECIN – POLONIA ŚRODA WLKP 3:1
1:0 Patryk Bil 4’
2:0 Paweł Krawiec 77’
3:0 Łukasz Kopeć 85’
3:1 Piotr Skrobosiński 88’