Dzisiaj doszło do kolejnego podpalenia składowiska drzewa po wycince prowadzonej wzdłuż linii kolejowej Szczecin-Police-Trzebież. Tym razem płonęło składowisko na ul. Żelaznej (na peronie niedaleko Kościoła na Żelechowej. To już co najmniej trzeci pożar. PKP PLK jak widać kompletnie bez przemyślenia prace prowadzi. Jak nie mają pomysłu na to drzewo to niech ogłoszą i ludziom umożliwią pocięcie i wzięcie opału na zimę (zwłaszcza że w czasie prac dokonano wycinki w granicach z prywatnymi działkami i po prywatnych działkach pojazdy się poruszały, więc w ramach rekompensaty za zniszczenia mogli by uregulować rachunek drzewem. A tak poszła bezproduktywnie z dymem kolejna hałda. Mieszkańcy już komentują, że “kto wie czy sama firma wycinająca ognia nie podkłada by zmniejszyć koszty wywózki. W takiej sytuacji lepiej przekazać to mieszkańcom.”