W poniedziałek przed bramą Klubu Sportowego Świt Szczecin – Skolwin odbyła się konferencja prasowa Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Szczecin. Radni zorganizowali tą konferencję by przypomnieć, że są w mieście również inne kluby sportowe niż Pogoń Szczecin i potrzebują wsparcia bardziej od Pogoni.
Nierówne wręcz niesprawiedliwe traktowane przy podziale dotacji
Problemy klubów sportowych są znane szczególnie rodzicom młodych sportowców trenujących w akademiach. Działacze klubów nie raz zgłaszali problemy związane z tym, że muszą szukać pieniędzy po sponsorach na bieżące utrzymanie obiektu, którego właścicielem jest miasto. Niejednokrotnie miejskich dotacji nie starczy na koszenie trawy, a jak tu myśleć o działalności ligowej i rozgrywkach?
Na Skolwinie mamy 3. ligowy Świt a na Stołczynie Hutnik grający na poziomie Klasa Okręgowa – Szczecin. Dwa obiekty MOSRiRu pokazują jak różnie są traktowane kluby. Pięknie odremontowany obiekt Hutnika i od lat obiecywany, a ciągle nie wyremontowany obiekt na Stołczyńskiej.
Rozpadający się Tor Kolarski i kolarze trenujący w Niemczech, bo polski Szczecin nie potrafi o nich zadbać. Co ciekawe rozpieszczana przez miasto Pogoń nie potrafi odnieść wyczekiwanych przez kibiców sukcesów ligowych i pucharowych. A np. nasi niepełnosprawni sportowcy ze Startu Szczecin zdobyli w tym miesiącu tytuły Mistrza i Wicemistrza Świata i Europy. Zawodnik Startu Szczecin ustanowił rekord Polski na 50m
Od lat obiecywany jest remont murawy i trybuna dla kibiców. Do dziś dnia nie wiadomo tak naprawdę co się dzieje w tej sprawie. A przypomnijmy zgodnie z obietnicą Prezydenta Krzystka i Przewodniczącej RM Łażewskiej, ujętą w programie “Otwieranie Północy” remont miał zostać wykonany do końca 2019 roku. Program ogłoszono w 2018 roku, a więc długo przed pandemią i wojną na Ukrainie. Piłkarze i działacze mimo tych trudnych warunków dokładają nie lada wysiłków by osiągać sukcesy w rozgrywkach.
Radni obecni na konferencji pytali Prezydenta Szczecina
Czy brak odpowiednich funduszy specjalnych i elastyczności w działaniu magistratu poważenie ogranicza możliwości rozwoju Klubów i nowych pokoleń Sportowców?
Czy wykorzystujemy jako miasto Szczecin szansę na promocję, wiedząc że nie ma skuteczniejszej formy niż sport?
Czy Tor Kolarski musi niszczeć podobnie jak upadła kiedyś idea organizacji w Szczecinie jednego z etapów Tour de Pologne?
I czy Miasto pamięta o olbrzymiej roli dla zdrowia ale też dobrostanu psychicznego Młodych Pokoleń o czym wiedzieli już starożytni Grecy?
Szczecin musi sobie odpowiedzieć na to pytania!!
Radny Dariusz Smoliński, który w Radzie miasta po wyborach parlamentarnych zastąpił Radnego Mateckiego, w swoim wystąpieniu podkreślił:
Jako członek komisji sportu od początku mojej kadencji wspieram kluby sportowe. Niekiedy udaje się pozyskać środki od sponsorów, czy też ze specjalnych funduszy. Ale odnosząc się do słynnych ostatnio słów: Sport to nie firma. To misja miasta wobec jej Mieszkańców i dług wobec Klubów oraz wszystkich działaczy kształtujących nowe pokolenia często jako wolontariusze. Czapki z głów. Dziękujemy