Jedni powiedzą, że to przesada z tym tytułem, ale mieszkańcy, którzy rozmawiali z nami na miejscu naprawdę boją się o życie gdy przechodzą tym chodnikiem. Kilka razy w roku, czasami kilkanaście, dochodzi tutaj do podobnych zdarzeń. Na skrzyżowaniu Stołczyńska/Celulozowa kierujący BMW jadąc z nadmierną prędkością nie wyrobił zakrętu i dosłownie skasował płotki zabezpieczające chodnik oraz znajdujące się po drugiej stronie ogrodzenie posesji. Na szczęście nie było pieszych na chodniku. Sprawcy jak zwykle uciekli. W aucie na tylnym siedzeniu była spora ilość szampana, który niestety na imprezę nie dotarł. Wypadek wydarzył się koło 23.30 To kolejny z serii wypadek w tym miejscu. Miasto w piśmie do redakcji obiecało w czerwcu, że zakończenie remontu tego skrzyżowania nastąpi do końca roku. Jak widać to kolejna, zwyczajowa dla miasta, pusta obietnica. Pewnie dopiero jak kilkoro dzieci zginie idąc do lub ze szkoły to ktoś w urzędzie zacznie myśleć. Mieszkańcy mówią, że to musi się skończyć tragedią. “Panie tutaj obiecują remont od kilkunastu lat, a może kilkudziesięciu” mówił na miejscu jeden z obserwujących mieszkańców. “Tutaj jak ronda z dużą wyspą nie zrobią, to albo na skrzyżowaniu, albo tam na pasach między przystankami ktoś zginie. Jeżdżą jak wariaci, autobusy bezmyślnie wyprzedzając” wtórowali kolejni mieszkańcy przybyli na miejsce zdarzenia. “Pan posłucha dwa tygodnie temu mało do czołówki TIR-ów tu nie doszło, na szczęście jeden zjechał w bok tu przy garażach niewiele brakło a w garażu by siedział” Jak widać i słychać mieszkańcy boją się i mają już dość bezczynności miasta w tym rejonie. Ja tu wszystkie wypadki dokumentuje i jak coś tragicznego się wydarzy to miastu proces wytoczę o umyślne sprowadzanie zagrożenia życia i zdrowia a nawet współwinę tej tragedii. Tyle lat i wypadki co chwilę a oni nic kompletnie nie robią, jedyne co przez dwadzieścia lat się tu zmieniło to pasy wymalowali i parę znaków postawili z których nikt sobie tu nic nie robi. Dojdzie tu do tragedii to pójdą wszyscy siedzieć od tego całego Charęzy (kierownik zespołu ds. organizacji ruchu w Urzędzie Miasta) po prezydenta miasta zobaczysz pan. Ja tego dopilnuje”
