Piłkarze Świtu ograli 4:0 Wierzycę Pelplin w meczu rozgrywek III ligi grupy 2.
Tym razem mecz ligowy z powodu zaniedbań melioracyjnych do jakich dopuścił Zakład Usług Komunalnych (o czym już pisaliśmy) Świt musiał rozegrać na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Pomarańczowej.
Boisko w tym roku szczęśliwe dla naszej drużyny. Sparingowy mecz jaki rozegrany został w lutym z Iskierką zakończył się wynikiem 9:0 (3:0). Gdy usłyszeliśmy że niestety pierwsze ligowe spotkanie w nowej rundzie sezonu musimy rozegrać na innym boisku, pełni obaw czekaliśmy na informację gdzie? Padło na Pomarańczową. Pamiętając jak zakończył się sparing z Iskierką na tym boisku szybko nadzieje na dobry wysoki wynik ożyły.
No i nadzieje się spełniły. Rozegrany w trudnych warunkach pogodowych mecz zakończył się pięknym wynikiem. 4:0 (2:0) Dublet ustrzelił przed przerwą Adam Nagórski. Po przerwie na listę strzelców wpisali się Oskar Szczepanik i Szymon Emche. Dzięki temu zwycięstwu Świtowcy mają na swoim koncie 30 punktów.
Pomimo pięknej porannej pogody mecz niestety był rozegrany w deszczu i z silnymi podmuchami wiatru. Przeciwnik też nie odpuszczał, dużo ostrych starć i nieładnych zachowań zaowocowało w końcu czerwoną kartką dla przeciwników za faul na naszym zawodniku. Pomimo dużego prowadzenia, Świt grał odważnie by osiągnąć jak najlepszy wynik a Wierzyca za wszelką cenę chciała zdobyć chociaż honorową bramkę. Niestety nie udało im się nawet pomimo doliczonych 2 minut
Z pozostałych 3 ligowych drużyn z naszego regionu jeszcze tylko Kotwica Kołobrzeg zakończyła mecz zwycięstwem. Reszta niestety odnotowała porażki.