Pożar pustostanu na Inwalidzkiej

Dzisiaj ok. 17.30 w pustostanie przy Inwalidzkiej 20 wybuchł pożar. Niezabezpieczony budynek należący do ZBiLKu od dłuższego już czasu niszczał a ostatnio był plądrowany przez młodzież. W trakcie akcji ratunkowej podchodzili do nas mieszkańcy z informacjami, że “małolaty z naszej szkoły ganiały tutaj, teraz w ferie to praktycznie codzienni ich tu było widać i słychać.” Informację nieoficjalnie potwierdzili policjanci i strażacy, iż takie sygnały również dostali. Cóż na pewno policja ustali sprawców o ile sumienie ich nie ruszy i sami się nie zgłoszą. Policja jak zwykle w takich sytuacjach świadków prosi o kontakt.

Wieczorem otrzymaliśmy kilka telefonów i mail z zapytaniami, co z tym pogorzeliskiem dalej? Czy podzieli los budynków na Stołczyńskiej przy stadionie, czy jak one ma się palić kilkakrotnie? Czy nie można było go wcześniej zabezpieczyć jak należy? Panie czemu tutaj jak nie pilnuje majątku miasta, nie doglądają tych pustostanów. Na Stołczyńskiej po przedszkolu też buszują kiedyś jakieś płyty były zakręcone na tym bloku a teraz już odpadają. Po tych pustostanach albo dzieciarnia lata, albo moczymordy meliny robią. Zdarza się że okradają te budynki ze złomu i wszystkiego co się nada. Nie dawno zginął człowiek zbierający złom, czy musi dojść do kolejnej tragedii? Znałem go, to nie był zły człowiek, ale chciał dorobić jak wielu tutaj i o… szkoda gadać…

-właśnie nie szkoda panie, właśnie trzeba, może w końcu usłyszą i zaczną coś robić żeby więcej wypadków nie było. Ostatnio znajmy kolejarz opowiadał jak ostro składem hamował bo gówniarze coś po torach targali z budynku przy papierni. Pięciu na torach było a trzech coś jeszcze przez płot przerzucało, z tego budynku z antenami na dachu. Jeszcze wczoraj jak u niego byłam to to przeżywał. To że złomiarze i chlejusy się tam pętają to norma czasem pomachają, czasem butelka rzucą, przywykł do tego. Ale te dzieciaki mocno go wzburzyły. Ktoś to musi w końcu ogarniać. A nie tylko wysiedlić i zostawić. czekają aż się zawali na kogoś? A może na ulicę czy na autobus spadnie? Niech ZBiLK coś tu w końcu zrobi, Tak samo Policja i Straż Miejska niech ich w końcu zmuszą do pracy, niech te pustostany pozabezpieczają zanim do tragedii dojdzie.

Tyle mieszkańcy. Jutro porozmawiamy ze ZBiLKiem na ten temat, postaramy się również porozmawiać ze służbami. Zobaczymy co oni na to. Na szczęście ofiar w dzisiejszym pożarze nie było. Uczestniczyły 4 wozy bojowe, i radiowóz przez ponad 3h ulica inwalidzka była zamknięta dla ruchu.