22 listopada 2024

jak pamiętamy 5 lutego mieliśmy na Skolwinie pożar pustostanu. 6 lutego próboowaliśmy w ZBiLKu uzyskać informacje kiedy budynek zostanie zabezpieczony i jakie będą jego losy. Czy zostanie wyremontowany czy też podzieli los innych pustostanów na północy czyli zostanie rozebrany (miejmy nadzieję bez kolejnych pożarów). Cóż gdy tylko usłyszeli o co pytamy nagle okazało się, że nawet kierownik wydziału inwestycji stojący nad panią zajmującą się tym rejonem nie jest kompetentny by odpowiedzieć na te proste pytania i odesłali do rzecznika prasowego, który do dnia dzisiejszego nie odpowiedział na postawione pytania. Budynek co możemy zobaczyć został prowizorycznie zabezpieczony przed wtargnięciem plądrujących (a już pierwszego dnia po pożarze pojawili się tam rządni wiadomych zdobyczy).

Określenie prowizorycznie i tak jest na wyrost, w ogóle nie zabezpieczono okien na piętrze ani dziur w dachu. Wniosek nasuwa się jeden. Budynek przeznaczony na zniszczenie. Patrzeć tylko jak przyjdzie komuś coś głupiego do głowy i znowu będzie potrzebna interwencja Straży Pożarnej. Co ciekawe w ogóle nie uprzątnięto terenu po interwencji Straży Pożarnej.

Ciągle na drzewach wiszą nadpalone elementy wyposażenia lokali tej posesji. Pełno tam powywalanych przez okna szczątków mebli, ogólnie obraz nędzy i rozpaczy. mieszkańcy w rozmowie z nami otwarcie mówią, że to obraz traktowania naszego osiedla przez magistrat. Ostatnie wydarzenia i materiały medialne obnażają niekompetencję lub zaniechania urzędników. Czy to się w końcu zmieni? czy też kolejne programy telewizyjne o uwłaczających godności warunkach życia będą tu powstawać?

foto czytelnik